Jeżeli wychowaliście się na typowym
polskim blokowisku i cieszycie się gorszym zdrowiem lub energią,
może nie być w tym przypadku. Okazuje się, że monotonny styl
zabudowań niesie za sobą psychologiczny koszt, który może z
czasem dotknąć każdego mieszkańca.
Coraz więcej badań z zakresu
kognitywistyki naświetla negatywne skutki życia wśród szarej,
nieatrakcyjnej architektury. Badacze zgodnie twierdzą, że ludzie są
zdrowsi, gdy przebywają wśród ciekawych wizualnie budynków,
kawiarni i niezależnych sklepów. Rośnie także ich wydajność,
jeśli pracują w dobrze zaprojektowanych, unikalnych przestrzeniach.
Doświadczenia przeprowadzone przez
naukowców z kanadyjskiego Uniwersytetu Waterloo wykazały, że osoby
patrzące na ciekawe zabudowania czy mnogość restauracji z
otwartymi drzwiami i oknami, wykazywały znaczne fizjologiczne
pobudzenie w porównaniu z tymi, które obcowały z monotonną,
miejską architekturą.
Inne badania dowodzą także, że nawet
małe dawki nudy mogą generować stres.
Badacze pokazali uczestnikom trzy
rodzaje filmów – nudny, smutny i interesujący. Wyniki okazały
się bardzo zaskakujące – oglądanie nudnego wideo podniosło
poziom kortyzolu we krwi badanych bardziej niż w przypadku seansu z
filmem smutnym.
W 2014 rok przeprowadzono eksperyment,
który potwierdził korelację pomiędzy rodzajem architektury, a
uprzejmością ludzi względem siebie. Naukowcy udawali zagubionych
turystów w dwóch różnych lokalizacjach – otwartej, tętniącej
życiem – z ciekawymi, różnorodnymi zabudowaniami – oraz
składającej się z długich, magazynowych bloków.
Pozytywne zachowania prospołeczne
przeważały oczywiście w pierwszym miejscu – mieszkańcy byli
znacznie bardziej skłonni do udzielania bezinteresownej pomocy
innym.
Oczywiście rozwiązaniem tego problemu
nie jest doprowadzenie do stanu, w którym każde miasto na świecie
przypominałoby pełen energii i kolorów Times Square, ale celowe
przekształcanie otaczającej przestrzeni w sposób, który
pozwoliłby dostarczyć więcej niezbędnych bodźców, a tym samym
zmniejszyć znudzenie i stres.
Wydaje się, że najciekawszą
koncepcją jest inwestowanie w ciekawy rozwój wnętrz budynków.
Nie ma możliwości zmiany architektury
całych metropolii, jednak przy odrobinie chęci i kreatywności,
można tchnąć życie i oryginalność we wnętrza budynków, w
których i tak większość z nas spędza w ciągu dnia najwięcej
czasu.
Źródło: nymag.com
http://www.fpiec.pl/post/2016/04/22/nudnaarchitekturaad